W poniedziałek (17.06.) uczniowie i uczennice 6b, korzystając z wyobraźni, przenieśli się do bardzo dalekiego kraju, w którym mieszkała Koli, bohaterka „Bezdomnego ptaka” Glorii Whelan. Zajęcia odbywały się na dworze. Siedzieliśmy na kocach, pod dachem chroniącym nas od słońca, który tworzyły chusty rozwieszone na sznurkach. Poranek rozpoczęliśmy od pokłonów „namaste”, potem praktykowaliśmy jogę (wcale nie jest tak łatwo postać kilka minut w pozycji zwanej Vrksasana czyli pozycji drzewa, ale wszyscy sobie poradzili). Jeszcze chwila uważności w towarzystwie tradycyjnej muzyki indyjskiej oraz woni kadzideł, by przejść do bardziej praktycznych ćwiczeń.
Pierwszym było założenie sari i zawiązanie turbanu.
Potem malowaliśmy wzory na rękach zgodnie ze starodawną tradycją Mehendi. Kobiety w Indiach malują także stopy przy ważnych okazjach, np. na ślub. Wierzą, że henna na ciele chroni je, ich rodziny i domostwa od złych mocy.
Następnie pobudzaliśmy zmysł węchu, rozpoznając przyprawy, typowe dla tego regionu.
Po zmysłach słuchu, dotyku i węchu przyszła kolej na zmysł smaku -próbowaliśmy prostych indyjskich dań. Jedliśmy rękami ryż, chlebek naan, próbowaliśmy różnych sosów, humusów typowych przekąsek. A to wszystko przy wtórze bębnów i sitara, tradycyjnego indyjsko-perskiego instrumentu. Ostatnim punktem programu było haftowanie. Podobnie jak bohaterka książki, która szyła kołdrę ze swoich wspomnień, wyszywaliśmy element symbolizujący najważniejsze zdarzenie z tego roku. Uczniowie poznali też słówka w języku angielskim, związane z tradycją i kulturą Indii.
Sfinansowane ze środków UE. Wyrażone poglądy i opinie są jedynie opiniami autora lub autorów i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy i opinie Unii Europejskiej lub FRSE. Unia Europejska ani podmiot udzielający dotacji nie ponoszą za nie odpowiedzialności.