Czas egzaminów maturalnych w szkołach ponadpodstawowych i brak zajęć lekcyjnych w klasach młodszych jest momentem, kiedy naszą szkołę odwiedzają nasi absolwenci. Opowiadają jak potoczyły się ich losy, sprawdzają co się w szkole zmieniło i spotykają się ze swoimi dawnymi nauczycielami. Są to bardzo miłe spotkania. W tym roku szkolnym była to także okazja do zaproszenia naszego byłego ucznia, który znany był z prowadzenia arcyciekawych wykładów na temat dinozaurów i zwierząt dla klas I-III, Teodora Olejniczaka. W dniach 7 i 8 maja odbyły się trzy takie spotkania – we wszystkich klasach pierwszych. Od momentu ostatnich wykładów, Teodor pogłębił jeszcze bardziej swoją wiedzę. Jak zawsze w ciekawy sposób podzielił się nią z naszymi uczniami. Teo mówił o czasach prehistorycznych, nawet jeszcze przed dinozaurami – jak powstała Ziemia, jakie były epoki geologiczne i co się w nich działo. Z dużym zainteresowaniem dzieci oglądały przyniesione przez Teodora skamieliny – Trylobita, który żył w erze paleozoicznej 550 – 360 milionów tal temu, czy ząb Mozazaura – wodnego gada żyjącego w okresie późnej kredy (około 71-66 milionów lat temu).
Tradycyjnie Teo opowiedział o wielu dinozaurach, ale także gadach wodnych i latających. Dzieci dowiedziały się kiedy dinozaury żyły i w jakim środowisku, ile według obecnych danych było ich gatunków, czym się charakteryzowały, jak były zbudowane, jak się poruszały, czym żywiły, dlaczego wyginęły oraz kto to jest paleontolog (naukowiec zajmujący się badaniem skamieniałych pozostałości dinozaurów). Dzieci, jak na każdym spotkaniu z Teodorem, słuchały z dużym zainteresowaniem jego ciekawego i barwnego wykładu.
Nasz gość poruszył też bardzo ważną kwestię dotyczącą ginięcia gatunków zwierząt. W historii Ziemi było kilka momentów „wielkiego wymierania” całych gatunków zwierząt (w jednym z nich wymarły dinozaury) wywołanych między innymi zmianami klimatycznymi czy uderzeniem asteroidu z kosmosu. Według naukowców obecnie mamy również do czynienia z sytuacją „wielkiego wymierania” i przerażające jest to, że tym razem powoduje je człowiek swoją bezmyślną działalnością na niekorzyść zwierząt i środowiska, a w konsekwencji na swoją.
W trakcie spotkania nie zabrakło oczywiście także części warsztatowej, podczas której dzieci lepiły z plasteliny Tyranozaura, według wskazówek Teodora, a swoją pracę mogły potem zabrać na pamiątkę do domu.
Mamy szczęście, że do naszej szkoły chodzili i chodzą osoby z pasjami i chcą się nimi dzielić z innymi.
Dziękujemy naszemu gościowi za przyjęcie zaproszenia i kolejny raz zachwycenie słuchaczy swoją wiedzą.
Brygida Kovacs